Kiedy myślisz o tym, kim w zasadzie jesteś, zapewne przychodzi ci na myśl dziesiątki wspomnień, cech, które przypisujesz sobie sam, lub które przypisują ci inni, cała mozaika opinii, refleksji, myśli i zachowań, które w jakiś niebywale złożony sposób składają się na twoją osobę jako na pewną zwartą, określoną całość. Rzeczywiście, owo ,,Ja” jest bardzo luźną strukturą różnych ról i tożsamości społecznych, przekonań i samoocen, które wyraźnie uznajemy za własne i które pozwala nam odróżniać siebie od innych.
Ja realne, Ja idealne, Ja powinnościowe
W każdy z nas mieszkają trzy, niejednokrotnie skrajnie różne wyobrażenia na temat nas samych. Pierwsze, ,,Ja realne”, zawiera rzeczywiste informacje na temat naszej osoby, ze wszystkimi jej zaletami i przywarami, bez idealizacji, ale i bez umniejszania. Drugi obszar to ,,Ja idealne”, składający się z wyobrażenia na temat tego, jaki człowiek chciałby być i ku czemu dąży (zawiera więc wszystkie nasze pragnienia, nadzieje i ambicje), będący swego rodzaju wyidealizowaną fantazją na nasz temat, do której, niestety, bardzo często porównujemy nasze ,,Ja realne”. W sytuacji, gdy Ja idealne znacząco odbiega od rzeczywistości, najczęściej dotyka nas poczucie smutku, rozczarowania i apatii. Trzeci obszar to ,,Ja powinnościowe”, a więc wszystkie oczekiwania (swoje i otoczenia) determinujące to, jaki człowiek powinien być (składają się więc na nie wszelkie zinternalizowane obowiązki, powinności, normy i wartości, także moralne). Doświadczanie rozbieżności pomiędzy ,,Ja realnym” i ,,Ja powinnościowym” prowadzi najczęściej do silnego pobudzenia w postaci niepokoju, poczucia winy i wstydu.
Skąd się bierze nasze ,,Ja”?
- Opinie innych – a więc wszystko to, co myślą i mówią o na inni. Oczywiście udział opinii innych w strukturach Ja zależy od danej osoby i jej wieku (przykładowo, zgodnie z badaniami Baumeistera, połowa dzieci w wieku 11 lat uważa, że tylko rodzice wiedzą, jacy są naprawdę, ,,głęboko w środku” co pokazuje na znaczne uczestnictwo bliskich osób w tworzeniu naszego Ja na pierwszym etapie naszego życia). Generalnie, to co człowiek myśli o sobie silne związane jest nie z samymi opiniami na swój temat, a raczej tym, jak postrzega on te opinie. Na nasze myślenie o sobie wpływa więc nasze subiektywne postrzeganie opinii innych.
- Porównania społeczne, przy których wypadamy lepiej lub gorzej od innych, co może mieć znaczący wpływ na naszą samoocenę. Indywidualne porównania wpływają na kształtowanie się tożsamości osobistej (a więc tych cech, które postrzegamy jako najbardziej osobiste, odróżniające nas od innych) oraz tożsamości społecznej (a więc identyfikacji z konkretnymi grupami, najczęściej w opozycji do grup obcych).
- Własne zachowania, zgodnie z teorią autopercepcji Daryla Bema, w oczywisty sposób wpływają na kształtowanie się sądów na nasz temat, zwłaszcza w sytuacji swobody wyboru, a więc gdy nasze zachowania są najbardziej zgodne z nami, tzn. są autentyczne. Ze spostrzeganiem swoich zachowań wiążą się trzy pozytywne złudzenia, jakie mamy na swój temat (której mają służyć podtrzymaniu i zwiększeniu samooceny):
- powszechnie przeceniamy swoje pozytywne cechy i osiągnięcia
- przeceniamy stopień sprawowanej przez siebie kontroli
- wykazujemy tendencję do nierealistycznego optymizmu i przeceniania szansy wystąpienia zdarzeń pozytywnych
- Uwarunkowania kulturowe, zgodnie z którymi kultury możemy podzielić na te bardziej indywidualistyczne, oraz te bardziej kolektywistyczne. W kulturach indywidualistycznych (np. amerykańskich i zachodnioeuropejskich) nasze Ja ma charakter bardziej niezależny, przez co ludzie w większym stopniu skupiają się na swoich indywidualnych cechach, osiągnięciach i wartościach służących bezpośrednio nam samym. Z kolei kultury kolektywistyczne (ze świata wschodu czy dużej części Afryki) kładą nacisk na naszą przynależność grupową i interesy wspólnoty, co spycha na dalszy plan nasze Ja jako indywidualną jednostkę, kosztem nas jako części jakiejś grupy, której interesom przede wszystkim powinniśmy służyć.
Funkcje struktury ,,Ja”
- Utrzymywanie i negocjowanie tożsamości – wiedza o osobie i cała struktura Ja stanowi podstawę naszej tożsamości, a zatem owego subiektywnego poczucia bycia ,,sobą”. Umożliwia to także rozpoznawanie naszej tożsamości przez innych (co ciekawe, dla każdej osoby nasza tożsamość jest nieco inna – każdy poznał nas przecież od nieco innej strony, ponadto relacje, które tworzymy, w znaczący sposób wpływają na postrzeganie nas przez innych i na wyobrażenia, jakie nasi partnerzy mają na nasz temat).
- Symulowanie psychiki innych ludzi – na bazie naszego ,,Ja”, wszystkich stanów, emocji, myśli i przekonań, jesteśmy w stanie rozpoznawać i przewidywać cudze zamiary i reakcje na nasze zachowanie. Silne zakorzenienie niektórych treści wpływa również na nasze postrzeganie innych ludzi. Przykładowo, jak dowodzą badania Markusa i współpracowników: silny autoschemat niezależności związany jest z sądami na temat zależności i niezależności u innych (jest więc to kategorią, przez którą postrzegamy innych właśnie dlatego, że opisujemy za jej pomocą również swoją osobę).
- Regulacja naszego zachowania, a więc dokonywanie wyborów – cała nasza struktura ,,Ja” jest źródłem różnych preferencji, postaw i wartości, które to determinują nasze życiowe wybory i określone strategie zachowania
- Samokontrola, w postaci zamierzonego, dowolnego wpływania na własne reakcje i zachowania.