Komunikacja w związku – problemy i ich rozwiązania
Mówi się, że podstawą każdej relacji jest rozmowa. Że jeżeli w relacji są jakieś problemy, to dlatego, że ,,partnerzy ze sobą nie rozmawiają”. Że wszystko można ,,załatwić rozmową”. Rozmowa zaś, a więc językowe komunikaty wysyłane pomiędzy nadawcą i odbiorcą, rzeczywiście stanowi główny element związkowej komunikacji. Przyjrzyjmy się zatem, czym charakteryzuje się zarówno ta dobra jak i ta niezbyt dobra komunikacja.
Kiedy coś nieustannie trzeszczy na linii…
Zagadnienie rozmowy wydaje się dziecinnie proste. Słowa wypowiadane przez nadawcę powinny docierać do odbiorcy w niezmienionej formie, tak, by mógł on zrozumieć dokładnie to, co nadawca chciał wyrazić. W świecie idealnej, niczym nie zakłóconej komunikacji, być może tak by to wyglądało, niestety – pomiędzy nadawcą i odbiorcą, w świecie nieustannie wysyłanych przez nas komunikatów (zarówno werbalnych jak i tych pozajęzykowych), znajduje się cała masa tzw. szumu, który zaburza zarówno wysyłanie, jak i odbieranie treści. Czym jest ów szum? To tak naprawdę wszystkie właściwości, które odróżniają jedną osobę od drugiej, a które zniekształcają odbiór – nasze osobowości, wraz ze wszystkimi schematami, cechami i mechanizmami obronnymi, nasze emocje, wspomnienia, skojarzenia, które determinują to, że zupełnie inaczej rozumiemy i definiujemy świat i określone zjawiska. Do tego dokłada się jeszcze niedoskonałość naszego umysłu i wszelkie zniekształcenia poznawcze (zob. art. Zniekształcenia poznawcze – czy możemy ufać własnemu rozumowi?). W konsekwencji – komunikat wypowiedziany przez jedną osobę, w jej świecie psychicznym będzie oznaczał coś zupełnie innego dla innej osoby. I jak tutaj się dogadać?
Czterej jeźdźcy apokalipsy, czyli zwiastuny upadku
Psycholog John Gottman, zajmujący się tematem komunikacji i porozumiewania się w związkach małżeńskich, określił cztery rodzaje zachowań, które zwiastują katastrofę w postaci niuchronnego rozpadu związku. Nazwał je ,,czterema jeźdźcami apokalipsy”. Są to:
- krytycyzm (krytyczne oceny, personalne ataki typu ,,bo ty…”, dające upust frustracji i rozpoczynające konflikt),
- defensywność/obronność (odruchy obronne, pozycja ofiary, kontrataki, postrzeganie każdego pytania i każdej uwagi jako ataku – napędza to spiralę konfliktu),
- zamykanie się w sobie/odcinanie się (obojętność, ucieczka od konfrontacji – tworzenie coraz większego dystansu)
- pogarda (nieprzyjemne wyśmiewanie, ironizowanie, bolesna złośliwość – powoduje największe rany).
Dobra komunikacja – czyli jaka?
Przedstawione poniżej zasady są pewnymi bazowymi zasadami dobrej komunikacji, można odnieść je zarówno do związku z partnerem, jak i do każdej relacji.
- Strategie dla osoby mówiącej
- mów wyraźnie i spokojnie, nie mów zbyt dużo – przemyśl to, co chcesz powiedzieć, tak, by druga osoba miała szansę cię zrozumieć
- bądź precyzyjny, jasno określaj, definiuj i nazywaj omawiane zjawiska,
- upewniaj się, czy zostałeś dobrze zrozumiany – dopowiadaj i wyjaśniaj, jeżeli jest taka potrzeba (pamiętaj o ,,szumie”, jaki zaburza komunikat!)
- skup się na komunikatach ,,ja” zamiast na komunikatach ,,ty” – zamiast obwiniać i oceniać drugą stronę, powiedz jakie jej zachowanie wywołuje w tobie emocje. Zamiast powiedzieć: ,,Jesteś głupi, jak mogłeś tak postąpić?”, możesz powiedzieć ,,To, co zrobiłeś, sprawiło mi wiele przykrości”.
- daj drugiej osobie przestrzeń do tego, by mogła przyjąć twój komunikat i na niego odpowiedzieć
- akceptuj milczenie – to także ważna część komunikacji, potrzebna by zabrać myśli, czy zrozumieć swoje własne emocje
- unikaj krzyżowego ognia pytań i oskarżeń – zadawaj istotne pytania
- Strategie dla osoby słuchającej
- słuchaj uważnie i aktywnie, tak, by osoba mówiąca miała poczucie, że jest wysłuchiwana i rozumiana
- nie przerywaj – każda z osób mówiących w danym momencie, ma swój czas i swoją przestrzeń na spokojne przedstawienie swoich myśli i uczuć
- dokonuj tzw. klaryfikacji i podsumowań – stosując prostą frazę ,,jeżeli dobrze rozumiem…”, jesteś w stanie przedstawić swoje rozumienie poruszanej kwestii i upewnić się, że rozumiesz je właśnie tak, jak chciała to wyrazić osoba mówiona
empatyzuj z wypowiedziami osoby mówiącej – spróbuj poczuć to, co czuje ona i dzielić się z nią zwrotnie tym doświadczeniem, np. ,,wyobrażam sobie/wydaje mi się, że wiem, o czym mówisz/ czuje to podobnie/ czuje to nieco inaczej”.