Jak dobieramy się w związki – czyli o związkach koluzyjnych

Kontynuując temat koluzji, rozpoczęty w poprzednim artykule (zob. art. Koluzje – jakie zasady rządzą związkiem? Kiedy przestaje się układać?), warto zacząć od tzw. podstawowych tematów w życiu pary. To, jaki temat (czyli pewien sposób postrzegania miłości i relacji) dominuje związkowe życie, zależy od doświadczeń partnerów i specyfiki funkcjonowania, wyniesionej z poszczególnych faz rozwojowych wczesnego dzieciństwa (stąd ich nazwy, odpowiadające poszczególnym fazom rozwojowym). W temacie relacji narcystycznych, miłość jest postrzegana jako bycie jednością, a partnerzy niejednokrotnie zadają sobie pytanie: czy kochać, to znaczy w całości zrezygnować z siebie dla partnera? Temat relacji oralnych skoncentrowany jest wokół wzajemnej troski, w którym miłość utożsamiana jest z emocjonalną niesamodzielnością oraz wymaganiem bezinteresownej opieki i troski. Z kolei w relacji analno-sadystycznej tematem jest autonomia, a problem miłości związany jest z pytaniami: czy w związku można być autonomiczną jednostką, jak bardzo można być kontrolowanym przez partnera, i w końcu – czy miłość to całkowite przynależenie do siebie nawzajem? Ostatni z tematów – dotyczący relacji falliczno-edypalnych – dotyczy miłości jako próby ciągłego potwierdzania swojej męskości (tłumienie swoich miękkich, emocjonalnych aspektów) i kobiecości (wpisywanie się w stereotyp biernej, słabej i uległej).

            Wspomniany w poprzednim artykule Willi (w ujęciu którego przyglądamy się pojęciu koluzji), szukając odpowiedzi na pytania, w jaki sposób ludzie dobierają się w pary, uznał, iż kluczem są neurotyczne skłonności każdego z partnerów dotyczącego tego samego tematu. Koluzja jest więc czymś w rodzaju nieświadomej, emocjonalnej gry partnerów, u której podstawy leży tzw. konflikt podstawowy. Owa gra wymaga od partnerów przyjęcia dwóch, spolaryzowanych (skrajnie różnych) postaw: progresywnej i regresywnej.

Dynamika związków opartych na koluzji jest podobna i opisywana według poniższego schematu:

  1. Początkowo, konflikt podstawowy i ,,przyciąganie się przeciwieństwa podobieństw” (brzmi zagmatwanie, ale zaraz wszystko stanie się jaśniejsze) prowadzą do wspólnego zainteresowania i rozkwitu związku (etap zgodności).

Przykładowo, gdy tematem relacji oralnych jest troska (to jest owe podobieństwo, które prowadzi do przyciągania się dwóch partnerów)- każde z dwojga osób tworzących relację lokuje się na przeciwległym skraju tego tematu (stąd – przeciwieństwo podobieństw – temat ten sam, lecz po dwóch stronach spektrum). Jeden z partnerów wykazuje daleko idącą brak samodzielność i ciągłą potrzebę opieki (rola regresywna), drugi z kolei – nieustannie troszczy się i opiekuje o swojego drugiego partnera, biorąc za niego odpowiedzialność (rola progresywna).

Wydawałoby się, iż taki związek to związek idealny, gdyż każdy z partnerów może komplementarnie realizować swoje potrzeby, leżące dokładnie po przeciwległych skrajach tego samego tematu. Niestety – podział na rolę progresywną i regresywną wynika z nieakceptowania własnych tendencji (tych z drugiego końca spektrum, istniejących u drugiego partnera). azując na wyparciu i ciągłym projektowaniu ich na partnera, prowadzi do utwierdzania się w tych jednostronnych, nierealistycznych postawach.

  • Rzadko kiedy jednak udaje się wypierać nieakceptowane części siebie w nieskończoność – w końcu przychodzi moment stopniowego powrotu wypartych treści, zapoczątkowując etap konfliktu. Jednostronne, spolaryzowane role załamują się, partnerzy są sobą wzajemnie rozczarowani, konflikty i niedomówienia nawarstwiają się.
  • Na drodze do katastrofy, partnerzy wpadają w pułapkę niespełnionych oczekiwań i wymagań, co może prowadzić do rozpadu związku lub wręcz przeciwnie – do intensyfikacji koluzji.

Poniżej znajdują się przykłady typów koluzyjnych związków z krótką charakterystyką funkcjonowania od etapu zgodności do etapu konfliktu:

  1. Koluzja narcystyczna – dla osób wchodzących w ten rodzaj związku, istnieje tylko jeden sposób kochania: rezygnacja z siebie dla partnera. Osoba regresywna to ta, która rezygnuje z własnego Ja, pragnąc z całych sił poświęcić się dla partnera, by to za jego pośrednictwem zaspokajać swoje potrzeby. Z kolei osoba progresywna pragnie od swojego partnera podziwu i braku jakichkolwiek oczekiwań z jego strony.Faza konfliktu ujawnia, iż partnerzy koluzji narcystycznej stają się tak naprawdę swoimi ,,zakładnikami” – partner regresywny, poprzez rezygnację z siebie i okazywanie uwielbienia, usilnie pragnie zatrzymać partnera progresywnego, gdyż potrzebuje go do wzmacniania poczucia własnej wartości. Osoba progresywna zaś staje się zależna od podziwu swojego partnera, co w kontrze do jej potrzeby niezależności, skutkuje próbami wydostania się z więzienia idealnych wyobrażeń partnera na swój temat.
  • Koluzja oralna wynika z niezaspokojenia potrzeby doznawania opieki (jeszcze z czasów wczesnego dzieciństwa), warunkującego jeden z dwóch możliwych wariantów radzenia sobie. Osoba regresywna szuka partnera, który troszczył by się o nią i zaspokajał by wszelkie jej potrzeby. Z kolei osoba progresywna, o macierzyńskim charakterze opiekuńczym, idealnie wpisuje się w te potrzeby, ze swoją nieustanną potrzebą pomagania innym i brania odpowiedzialności za ich dobrostan, oczekując jedynie wdzięczności. Początkowo, obie osoby czerpią z takiego związku same korzyści, doświadczając wzrostu poczucia własnej wartości (albo przez bycie opiekowanym, albo przez dawanie opieki). Z czasem jednak osoba regresywna żąda coraz więcej, nie okazując partnerowi progresywnemu potrzebnej mu wdzięczności, z kolei do partnera progresywnego powracają jego własne, głęboko wyparte potrzeby, co wiąże się z zazdrością o wszystko, co jego partner od niego otrzymuje.
  • Koluzja analna  dotyczy polaryzacji partnerskich ról wokół zagadnienia zależność vs autonomia. Osoba regresywna to osoba zależna, całkowicie podporządkowująca się swojemu partnerowi. Z kolei osoba progresywna to ,,aktywny władca”, kontrolujący, narzucający swoją wolę i wymagający od drugiego partnera całkowitego posłuszeństwa. Choć początkowo partnerzy mają poczucie, że idealnie do siebie pasują, z czasem partner regresywny coraz bardziej (nieświadomie) zaczyna omijać władzę i kontrolę drugiego partnera, w formie niezdarności czy zapominania o przestrzeganiu pewnych reguł. Faza konfliktu u osoby progresywnej wygląda zgoła inaczej – do świadomości wdzierają się wyparte pragnienia dotyczące pasywności i uległości, powodując ogromny lęk i jeszcze silniejsze próby kontroli i podporządkowania partnera (jako sposób radzenia sobie z lękiem).

Poradnia Perspektywa