Jak złapać swoje ,,flow” czyli o szczęściu

Każdy z nas, na liście rzeczy, które chciałby osiągnąć w swoim życiu, z pewnością wymieniłby szczęście. Każdy z nas ma również swoje wyobrażenie na temat szczęścia, jego definicję oraz receptę na to, jak do niego dotrzeć. Lecz czym jest ono w rzeczywistości? Szczęście człowieka postrzegane jest przez współczesną naukę w sposób bardzo złożony i niejednoznaczny. Przykładowo, teorie normatywne zakładają istnienie jakiegoś zewnętrznego, obiektywnego modelu szczęśliwego życia, którego realizacja daje człowiekowi szczęśliwe życie niezależnie od tego, czy sam odczuwa on zadowolenie z własnego życia. Teorie fenomenalistyczne, (bliższe naszej intuicji), zakładają zaś, że każdy człowiek sam jest sędzią swojego losu i szczęśliwości, a więc szczęście utożsamiane jest z subiektywnym poczuciem zadowolenia jednostki ze swojego życia. Inny podział, wyjaśniający kwestie tego, od czego zależy dobrostan psychiczny, zakłada istnienie nurtu hedonistycznego (kładącego nacisk na afektywny, emocjonalny wymiar życia i czerpaną z niego przyjemność i satysfakcję) oraz nurtu eudajmonistycznego, który zwraca uwagę głównie na wymiar duchowy, oraz poczucie sensu życia, od którego zależy ludzkie szczęście.

Zagłębiając się w temat szczęścia od strony naukowej, warto przyjrzeć się trzem głównym grupom teorii odpowiadającym na pytanie, skąd się bierze ludzkie szczęście. Są to:

  • Teorie zaspokajania potrzeb i osiągania celów, zgodnie z którymi szczęście bierze się z redukcji napięcia, zaspokajania wszelkich potrzeb, osiągania naszych celów biologicznych i psychologicznych, a więc jest finalnym efektem wszystkich naszych działań.
  • Teorie procesów lub działania, jak sama nazwa wskazuje, nastawione są raczej na samo działanie – zgodnie z nimi, szczęście pochodzi z samych aktywności podejmowanych przez jednostkę. Ludzie są więc najszczęśliwsi w trakcie podejmowania interesujących ich aktywności, które są adekwatne do poziomu ich umiejętności. Zgodnie ze słowami Victora Frankla, do szczęścia nie powinno się bowiem dążyć, nie powinno być ono celem samym w sobie, a raczej niezamierzonym efektem, skutkiem ubocznym naszego zaangażowania w nasze aktywności i realizację celów.
  • Teorie predyspozycji genetycznych i osobowościowych, koncentrują się na naszych wrodzonych mechanizmach, trwałych predyspozycjach osobowości i wyposażenia genetycznego, które niezależnie od naszych działań i aktywności, determinuje nasz wyjściowych poziom odczuwanego szczęścia.

Wszystkie te teorie nie dają jednak jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kto i w jaki sposób może być szczęśliwy. Nie udało się jak na razie ustalić klarownej zależności pomiędzy obiektywną sytuacją życiową, subiektywnym zadowoleniem z życia, poczuciem sensu i szczęściem. Nie wiadomo, czy to szczęście sprzyja powodzeniu w życiu, czy też może szczęście jest skutkiem powodzenia i osiągnięć.

Szczęście w ,,koncepcji przepływu “(flow experience) Mihalyego Csikszentmihalyiego

Oryginalna koncepcja szczęścia, próbująca odpowiedzieć na pytania stawiane przez psychologów i filozofów od tysiącleci, stworzył Mihaly Csikszentmihalyi, nazywając ją „koncepcją flow experience” ,,przepływu” lub „koncepcją zaangażowania”.

Podstawowe pojęcie koncepcji tego węgiersko-amerykańskiego psychologa to ,,optymalne doświadczenie”. Mówimy o nim w tych pojedynczych chwilach, w których wyraźnie czujemy się ,,panami własnego losu”, mamy poczucie pełnej kontroli i panowania nad biegiem swojego życia. Związane jest to z uczuciami uniesienia, zrozumienia i głębokiego zadowolenia – co jest kwintesencją szczęścia w koncepcji przepływu. Sam ,,przepływ”, czyli owe flow, to stan głębokiego, niczym nie zmąconego zaangażowania, istnego ,,zanurzenia się” w jakąś aktywność, do tego stopnia, że nic nie jest w stanie nas od niej oderwać, a wszelkie inne myśli i sprawy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Świadomość jest przez nas kierowana w sposób harmonijny, a jednym celem podejmowanej przez nas aktywności jest uzyskiwana przez nas satysfakcja.

Uczucie ,,przepływu” może mieć miejsce w czasie jakiekolwiek ważnej dla nas czynności – w czasie tańca, uprawiania sportu, pisania, komponowania muzyki czy gotowania. Wszelkie chwile owego ,,płynięcia”, pełnej swobody, lekkości, a równocześnie satysfakcjonującego wysiłku wynikającego z pełnego zaangażowania są przez ludzi wspominane jako te najlepsze w całym życiu, w czasie których odczuwali charakterystyczny przepływ energii i pozytywnych emocji pomiędzy nimi a światem zewnętrznym. Cała energia psychiczna jednostki skoncentrowana jest na tym jednym, konkretnym momencie, zaburza się poczucie czasu (godziny ulatują niczym ułamki sekund), a całe nasze życie nabiera znaczenia i wyjątkowego sensu.

Jakie warunki muszą zostać spełnione, by móc doświadczyć stanu flow? Po pierwsze, jednostka musi mieć przed sobą jasno sformułowane cele, wymagające określonych, specyficznych zachowań. Kolejny aspekt to natychmiastowa informacja zwrotna – w trakcie wykonywania czynności na bieżąco dowiadujemy się, jak dobrze sobie radzimy. Ostatni wymóg dotyczy trudności owych czynności – otóż nie mogą być one zbyt łatwe! Jednostka musi czuć, że jej umiejętności są w pełni wykorzystane, a więc owa czynność musi stanowić dla nas pewne wyzwanie – tylko wtedy jesteśmy w stanie przeżywać głęboką satysfakcję. Doświadczenie optymalne, stan przepływu i największe zadowolenie z życia występują zatem wtedy, gdy ma miejsce równowaga pomiędzy trudnymi wyzwaniami, a równie wysokimi możliwościami jednostki.

PERSPEKTYWA